Kompilacja uznanych wierszy dadaistycznych

Wiersze dadaistyczne są artystycznym wyrazem literatury, daną w ruchu zwanym „dadaizmem”, który narodził się na początku XX wieku dzięki Hugo Ballowi, jednemu z jego prekursorów, wraz z Tristanem Tzarą.

Te wiersze charakteryzują się filarami, które rządzą ruchem, to znaczy elementami, które go charakteryzują na podstawie wypowiedzi innych; wśród których znajdujemy między innymi pozytywizm, „kpiny” z artystów burżuazji. Z drugiej strony artyści posługują się także obrazami, które - choć może się wydawać, że nie mają sensu - w rzeczywistości razem spełniają cel wyrażenia tego, co chce przekazać poeta.

Najlepsze wiersze dadaizmu

Jest wielu poetów dadaizmu, takich jak Hugo Ball, Tristan Tzara, André Breton, Jean Arp, Francis Picabia, Louis Aragon, Kurt Schwitters, Philippe Soupault, pośród innych. Ci, którzy w tym czasie napisali wspaniałe wiersze, zyskują rozgłos i do dziś cieszą się popularnością wśród miłośników ruchu; oprócz tego, że jest przedmiotem badań artystycznych przejawów starożytności.

1. „Słońce” Hugo Ball

Wózek dziecięcy przesuwa się między moimi powiekami.
Między moimi powiekami jest mężczyzna z pudlem.
Grupa drzew zamienia się w kłębek węży i ​​syczy na niebie.
Kamień prowadzi rozmowę. Drzewa w zielonym ogniu. Pływająca wyspa.
Drżenie i brzęczenie muszli i rybich głów jak na dnie morza.

Moje nogi rozciągają się po horyzont. Krzyki unoszące się na wodzie
Daleko. Moje buty górują nad horyzontem jak wieże
Tonącego miasta. Jestem gigantycznym Goliatem. Trawię kozi ser.
Jestem mamutem. Wąchają mnie jeżowce z zieloną trawą.
Trawa rozpościera szable, mosty i zielone tęcze na moim brzuchu.

Moje uszy to gigantyczne różowe muszle, szeroko otwarte. Moje ciało puchnie
Z odgłosami uwięzionymi w środku.
Słyszę beczenie
Ogromnego Pana Słucham czerwonej muzyki słońca. Nie wstaje
Po lewej. Cynobrowe łzy płyną w stronę nocy świata.
Opadając, miażdży miasto i wieże kościoła
I wszystkie ogrody pełne krokusów i hiacyntów, i będzie taki dźwięk
do nonsensu, który trąby dzieci.

Ale w powietrzu unosi się wichura fioletowego, żółtego żółtka
i butelkowa zieleń. Kołysząc się, które pomarańczowa pięść chwyta w długie nitki,
i pieśń ptasich szyjek, które igrają z gałęzi.
Bardzo delikatne rusztowanie z flagami dziecięcymi.

Jutro słońce zostanie załadowane na pojazd z ogromnymi kołami
I zawieziony do galerii sztuki Caspari. Głowa czarnego byka
Z wypukłym karkiem, płaskim nosem i szerokim chodem będzie nosił pięćdziesiąt
Lśniące białe osły, ciągnące wózek w konstrukcji piramid.
Wiele krajów w kolorach krwi będzie się tłoczyło.
Nianie i mamki,
Chory na windach, dźwig na szczudłach, dwie tancerki z San Vito.
Mężczyzna z jedwabną muszką i czerwoną osłoną zapachową.

Nie mogę się powstrzymać: jestem pełen błogości. Ramy okna
Pękły. Zawieś opiekunkę od okna do pępka.
Nie mogę się powstrzymać: kopuły pękają od wycieków organów. chcę
stwórz nowe słońce. Chcę zderzyć te dwie rzeczy ze sobą
które cymbały i sięgają do ręki mojej pani. Znikniemy
W fioletowej pryczy na dachach naszego jedynego żółtego miasta
jak ekrany z bibuły podczas zamieci.

2. „Dzika woda” Tristana Tzary

głodne zęby oka
sadzony jedwab
otwarte na deszcz
cały rok
naga woda
przyciemnia pot z czoła nocy
oko jest zamknięte w trójkącie
trójkąt obsługuje inny trójkąt

oko przy zmniejszonej prędkości
żuje fragmenty snu
żuć słoneczne zęby obciążone snem

uporządkowany hałas na obrzeżach blasku
jest aniołem
który służy jako blokada bezpieczeństwa piosenki
fajka, która jest wędzona w komorze dla palących
w jego ciele krzyki są filtrowane przez nerwy
które prowadzą deszcz i jego rysunki
kobiety noszą go jako naszyjnik
i budzi radość astronomów

Wszyscy biorą to za zestaw fałd morskich
aksamitny od upału i bezsenności, które go barwi

jego oko otwiera się tylko na moje
nie ma nikogo oprócz mnie, który się boi, kiedy na to patrzy
i pozostawia w stanie pełnego szacunku cierpienia
tam, gdzie mięśnie brzucha i sztywne nogi
znajdują się w zwierzęcym podmuchu solnego oddechu
Skromnie odpycham formacje chmur i ich cel
niezbadane mięso, które połyskuje i zmiękcza najsubtelniejsze wody.

3. „Ku nocy” Philippe'a Soupaulta

Jest późno
w cieniu i na wietrze
płacz podnosi się wraz z nocą
Nie czekam na nikogo
do nikogo
ani wspomnienia
Godzina już dawno minęła
ale ten krzyk, który niesie wiatr
i pchnij do przodu
pochodzi z miejsca, które jest poza
nad snem
Nie czekam na nikogo
ale oto noc
ukoronowany ogniem
z oczu wszystkich umarłych
cicho
I wszystko, co musiało zniknąć
wszystko stracone
musisz to znaleźć ponownie
nad snem
ku nocy.

4. „Straw Silhouette” André Breton

Daj mi topiące się klejnoty
Dwa gniazda
Kucyk i głowa manekina
Wybacz mi później
Nie mam czasu na oddychanie
Jestem zaklęciem
Trzymała mnie tutaj konstrukcja słoneczna
Teraz muszę tylko dać się zabić
Zamów stół
Szybko zaciśnięta pięść nad moją głową, która zaczyna dzwonić
Szklanka z uchylonym żółtym okiem
To uczucie również się otwiera
Ale księżniczki trzymają się czystego powietrza
Potrzebuję dumy
I kilka bez smaku kropli
Aby podgrzać garnek spleśniałych kwiatów
U stóp schodów
Boska myśl w konstelacji kwadratu błękitnego nieba
Wyrazem kąpiących się jest śmierć wilka
Weź mnie za przyjaciela
Przyjaciel pożarów i fretek
Patrzy na ciebie głęboko
Wygładź swoje smutki
Moje palisander sprawia, że ​​twoje włosy śpiewają
Wyczuwalny dźwięk służy plaży
Czarny od wściekłości mątwy
I czerwony znak

5. „Z krwi i kości” Jean Arp

Wahadło z krwi i kości
grać na alfabecie.
Chmury oddychają w szufladach.
Drabina wchodzi po drabinie
trzymany w ręku i noszony na plecach
do kobiety na drabinie.

Przestrzeń jest w zasięgu ręki.
Nie śpi już jak mleko.
Huśtawki na języku
pobożnej pamięci.
Przestrzeń jest dobrze umyta.
Nagość krzyża
opis łzy
opis kropli krwi
w grocie z krwi i kości.

W hałaśliwym samolocie naszego stulecia
zgubiony ciąg
zaczyna nam mówić
które sprawiły, że zatańczyłaś
piramidy z krwi i kości
na jej wierzchołkach
jak bączek.

Daj mi swoje góry
masz ponad tysiąc.
Dam ci w zamian
wiatr i wiatr Chiny.
Dam ci okaleczone drzewa
z rękami na palcach.

Dam ci koronę z krwi i kości
i wielki kapelusz pełen miodu.
Ja również ci dam
jeden z moich ogrodników
który nawadnia mnie dniem i nocą.

6. „Mystical Carlitos” Louisa Aragona

Winda zawsze zjeżdżała, dopóki nie straciłem oddechu
a drabina zawsze podnosiła się
Ta pani nie rozumie, co się mówi
To oszustwo
Już marzyłem, żeby porozmawiać z nim o miłości
O, urzędnik
tak komiczny z jego wąsami i brwiami
sztuczny
Płakałem, kiedy je pociągnąłem
To jest dziwne
Co ja widzę Ten szlachetny cudzoziemiec
Panie, nie jestem lekką kobietą
Uh brzydka
Na szczęście my
mamy walizki ze świńskiej skóry
niezawodny
To
Dwadzieścia dolarów
I zawiera tysiąc
Zawsze ten sam system
Ani mierzyć
ani logiki
zły temat

7. «Pieśń pełna» - Wieland Herfelde

  1. Chcę quantía wantía

Tam siedzi moja ciotka

Odkąd Efraim połknął skarbonkę

Wędruje - tak -

Tam i nie płać żadnych podatków.

Wirt zlany potem masuje jej tyłek

Z aplikacją!

Safte vita rati rota sqa momofanteja,

Co płaczesz, stara ciociu?

Oelisante nie żyje! Oelisante nie żyje!

Niebiosa, Boże, moje, ukrzyżowanie, sakramenty, skrajna nędza!

Wciąż był mi winien piętnaście i pięćdziesiąt euro

8. „Na szybę uderza deszcz” Emmy Hennings

Kwiat świeci się na czerwono.
Dmucha we mnie zimne powietrze.
Jestem obudzony czy martwy?

Świat jest daleko, bardzo daleko
Zegar powoli wybija czwartą.
I nie wiem, jak długo
Wpadam w twoje ramiona

Mamy nadzieję, że te Wiersze Dada spodobały Ci się, ponieważ zebraliśmy jedne z najlepszych dla naszych czytelników i nowych gości. Jeśli chcesz zostawić swoją opinię lub wiersz tego ruchu, którego nie umieściliśmy, możesz to zrobić w komentarzu.


Komentarz, zostaw swój

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Pablo rivero powiedział

    cześć cześć