Nazywa się Tropical Islands Resort i znajduje się w Krausnick (około 45 minut od Berlina), Niemcy. Posiada największy kryty basen na świecie oraz zdolność do przyjmowania 8000 wizyt dziennie.
Ale to idylliczne sztuczne miejsce miało kiedyś inny cel. Miał on na celu zbudowanie ogromnych sterowców zwanych „podnośnikami ładunku”. Jednak zbankrutowała i od jakiegoś czasu stoi pusta. Obecnie jest to śródlądowa tropikalna plaża z basenami i kempingiem.
Został otwarty 19 grudnia 2004 roku. Kompleks posiada tropikalną dżunglę, plażę, sztuczne słońce, palmy, orchidee i ptaki. Typowe dźwięki lasów tropikalnych są przenoszone przez niektóre głośniki przebrane za skały lub inne naturalne elementy. Ten sztuczny kompleks jest otwarty przez cały dzień, każdego dnia w roku.
Jest tak duży, że może w nim wlecieć balon na ogrzane powietrze.
Najlepsze jest to, że możesz tam przez chwilę mieszkać. Małe domki można wynająć na kilka dni. Minusem jest niesamowita ilość zasobów potrzebnych do jego utrzymania i prawidłowego działania.
2 ciekawostki:
1) Gdyby drzwi kopułowe (widoczne u góry obrazu) zostały otwarte zbyt szybko lub gdy na zewnątrz jest bardzo zimno, kontrast z tropikalnym klimatem wewnątrz niesamowicie silne, a nawet niebezpieczne dla ludzi wiatry i kabiny.
2) Przez cały rok panuje wilgotność 50-60%. Wilgoć z wnętrza powoduje kondensację wody wewnątrz kopuły i co jakiś czas pada trochę deszczu.
Video:
A słońce Cień górnej konstrukcji rzuca się na piasek i na ziemię, widziany z góry wydaje się odrapany i klaustrofobiczny, to mnie nie przekonuje.