Lata temu aktorowi imieniem John Basinger udało się z listu poznać jedno z wielkich dzieł poety Johna Miltona. Jak mam to zrobić? Czy moglibyśmy dostać coś podobnego?
W 1993 roku aktor John Basinger postanowił poznać arcydzieło poety Johna Miltona: 'Raj utracony', zbiór wierszy liczący ponad 500 stron z wydawnictwa Cátedra.
Zajęło to 9 lat naucz się tego na pamięć aw 2001 roku wyrecytował go. Ponieważ była tak obszerna, swoją „wystawę” musiał podzielić na 3 dni. ciągłe recytowanie go zajęłoby 24 godziny.
Jak to zdobyłeś?
Każdego dnia poświęcał godzinę na naukę na pamięć 7 wersetów. Według magazynu Pamięć jest to mniej więcej ilość informacji, jaką może zachować nasza pamięć krótkotrwała.
Zabawne jest to, że uczył się wersetów podczas chodzenia na bieżni A potem omijałem je, podnosząc ciężary. Ćwiczył nie tylko umysł, ale także ciało 🙂
Ta wielka zdolność zapamiętywania zwróciła uwagę psychologa Johna Seamona, który skontaktował się z aktorem, aby zapytać, czy mógłby zbadać swoją sprawę. Odpowiedź Johna Basingera była bardzo uderzająca: Od lat czekam na telefon od kogoś takiego jak ty.
Jaki był twój wielki sekret zapamiętania tej wspaniałej kolekcji ponad 500 stron?
Policzyliśmy metodę, czyli jak ją zapamiętał i jak długo to trwało, ale teraz dowiemy się klucz, który pozwolił temu aktorowi recytować wiersze z pamięci i bez porażki.
John Basinger powiedział naukowcom z Wesleyan University, że nie tylko zapamiętuje słowa. John Basinger powiedział im, co następuje:
Prawdziwym wyzwaniem było nie tylko zapamiętanie tego, ale poznać go na tyle głęboko, aby naprawdę opowiedzieć historię Miltona ”..
Nie tylko zapamiętywał słowa. Nadał im znaczenie i zinterpretował wszystkie wersety razem; nadawało im znaczenie.
Badacze nawiązali kontakt z Johnem, gdy miał on już 74 lata, dlatego jego pamięć nie była już tak dobra jak w 2001 roku. Jednak mimo upływu czasu nadal był w stanie recytować wiersze z wynikiem 88%. Procent, który wzrósł do 98%, jeśli pomogło mu przy pierwszych wersetach.
Zabawne jest to, że jego pamięć nie zawiodła ani w połowie książki, ani na końcu. Mówią, że lepiej pamiętamy to, czego uczyliśmy się na początku. W przypadku Johna te dane były nieistotne.
Wnioski z badania przeprowadzonego na Johnie Basingerze
Pierwszy i oczywisty wniosek jest taki, że John Basinger miał niesamowitą pamięć. Po drugie 10 lat nauki (w tempie jednej godziny dziennie) wystarczy, aby stać się ekspertem w czymkolwiek: szachy, aeronautyka czy, jak w przypadku Johna, ekspert od zapamiętywania tekstów.
Jednak wielkim kluczem do wszystkiego i, jak wskazali naukowcy, było to, że aktor nadał znaczenie wszystkim wersetom. Nie powtarzał słów jak papuga. W końcu zrozumiał zbiór wierszy jako całość w którym każdy wers był powiązany z innymi.
Recytował wiersze, ale naprawdę ich słuchał. Chciałem ich zrozumieć, chciałem zrozumieć wielkie dzieło Miltona.
W swoich wnioskach naukowcy zauważyli również, że John Basinger przekręcał jeden wiersz z drugiego, jak ktoś, kto uczy się piosenki. Książka była częścią całości. Obdarował również swój recital gestami i można było zobaczyć, jak ekscytował się w niektórych fragmentach.
Innym kluczem było to, że ćwiczył podczas nauki wierszy. Udowodniono, że ćwiczenia dotleniają mózg i sprzyjają zapamiętywaniu.
Ciekawostka, o której powiedział naukowcom John Basinger
John Basinger wyobraził sobie w swoim umyśle "Raj utracony" jak wielka katedra przez co przechodził przez to, recytując wiersze.
Te poznawcze przestrzenie fikcyjne były już wykorzystywane przez klasyków, takich jak Cyceron.